Kontakty z dzieckiem w czasie pandemii COVID-19

Komentarz adw. Agnieszki Kostrzewskiej do stanowiska Ministerstwa Sprawiedliwości o realizacji kontaktów z dziećmi przez rodziców w czasie pandemii COVID-19

Stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości

W dniu 3 kwietnia 2010 r. Ministerstwo Sprawiedliwości wydało komunikat o treści: „W związku z pojawiającymi się pytaniami i wątpliwościami co do realizacji w okresie pandemii COVID-19 osobistych kontaktów z małoletnimi dziećmi przez rodziców żyjących w rozłączeniu, Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśla, że obowiązują wszystkie postanowienia sądów w tym zakresie. W mocy pozostają zarówno postanowienia prawomocne, jak i nieprawomocne, lecz natychmiast wykonalne, wydane w trybie zabezpieczenia. Brak realizacji tych postanowień może prowadzić do wszczęcia odpowiedniego postępowania, a następnie nakazania zapłaty określonej sumy pieniężnej na podstawie przepisów art. 59815 , art.59816 i art. 59822  Kodeksu postępowania cywilnego. Odmowa wykonania orzeczenia sądu może wynikać jedynie z zakazów, wynikających z zastosowanej kwarantanny.”

W założeniu, stanowisko Ministerstwa miało zapewne rozwiać wątpliwości rodziców, ale faktycznie doprowadziło tylko do większego zamieszania.

W związku z takim przekazem, podkreślam, iż w dalszym ciągu podtrzymuje wszystkie poglądy wyrażone w tej materii przeze mnie w artykule Epidemia a kontakty z dzieckiem

Intencją rodziców, którzy odmawiali kontaktów z dzieckiem z powodu stanu epidemicznego, a potem stanu epidemii lub też wykonywali te kontakty w sposób inny, niż to wynika wprost z postanowienia, nie było wszak wzruszenie prawomocnych orzeczeń sądowych czy zaprzestanie ich wykonywania. Motywacja takich osób polegała raczej na zabezpieczeniu tak siebie i dziecka przed zarażeniem, a czasami również przed konsekwencjami prawnymi za przekroczenie nałożonych obostrzeń co do przemieszczenia się.

Ministerstwo ma racje, że postanowienia sądów dotyczące wykonywania kontaktów z małoletnimi dziećmi przez rodziców żyjących w rozłączeniu obowiązują, a od siebie dodam, że zasadniczo powinny być również wykonywane.

Rzecz jednak w tym, że nie można stracić z oczu charakteru i celu takich postanowień.

Celem postanowień w przedmiocie kontaktów jest w pierwszej kolejności dobro dziecka albowiem powszechnie uważa się prawidłowe relacje z każdym z rodziców temu dobru właśnie służy. Prawo rodzica do kontaktu z dzieckiem i jego realizacja to cel stojący dopiero na drugim miejscu. Realizacja tego prawa przez rodzica służy zaspokojeniu dobra małoletniego.

Charakter postanowień wydawanych w sprawach rodzinnych, w tym w sprawach o kontakty oraz materia której dotykają powoduje, że są one podatne na pewną elastyczność przy ich wykonywaniu. Jest to oczywiste dla wszystkich uczestników postępowań rodzinnych, w tym również dla orzekających sędziów.

Wiadomym jest z góry, że czasami kontakty nie będą odbywały się zawsze w sposób idealnie zgodny z treścią postanowienia. Czasami będzie to niemożliwe, niewskazane a wręcz niepożądane.

Przykłady odstępstw od ustalonych kontaktów

  1. czasami kontakt „wypadnie” lub odbędzie się w innym terminie bo z powodu pracy albo zdarzeń losowych, nie jest możliwe stawienie się któregokolwiek z rodziców na spotkanie (i albo odbycie kontaktu albo wydanie dziecka na kontakt);
  2. czasami dziecko nie zostanie wydane drugiemu rodzicowi bo znajduje się on w stanie wykluczającymi kontakt (np. przychodzi na kontakt pod wpływem alkoholu).

Takie odstępstwa nie powodują, że postanowienia Sądu nie obowiązują albo że rodzice uznali, że nie obowiązują. Wszelkie wyłomy od zwykłego wykonywania postanowienia w przedmiocie kontaktów (bez względu na powód) mogą stanowić podstawę do wszczęcia postępowania o ich egzekucję (inna sprawa czy postępowanie to będzie skuteczne) i badanie przez Sąd czy było to uzasadnione.

Swoim klientom zawsze tłumaczę, że postanowienie o kontaktach wyznacza ramy, których należy się trzymać. Zawsze można więcej niż to wynika z postanowienia, ale mniej tylko wówczas jeżeli jest ku temu rozsądny powód i tylko naprawdę wyjątkowo. Zawsze też, należy się liczyć z możliwymi konsekwencjami.

Podsumowanie

Konkludując. Postanowienia sądów o kontaktach obowiązują, tak jak twierdzi Ministerstwo. Rodzic u którego dziecko przybywa przy decyzji czy kontakt realizować zgodnie zgodnie z postawieniem musi się kierować dobrem dziecka i mieć świadomość grożących konsekwencji. Inne niż założone w postanowieniu Sądu o kontaktach zachowanie, nie powoduje utraty mocy przez postanowienie.

Na koniec dodam, że ponieważ sytuacja związana z epidemią Covid – 19 przedłuża się, a niektórzy specjaliści twierdzą, że okresy kwarantanny i związane z tym ograniczenia w poruszaniu się mogą się powtarzać w przyszłości to warto aby rodzice wypracowali wspólnie sposób porozumiewania się co do kontaktów z dzieckiem, ich ewentualnej zmiany czy dostosowania do aktualnej sytuacji.

Jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z artykułem Epidemia a kontakty z dzieckiem, w którym opisałam przyczyny (przykładowe) niewykonania kontaktu lub wykonania kontaktu w sposób inny niż to wynika z postanowienia sądu, a także o konsekwencjach takiego postępowania.

Agnieszka Kostrzewska
Agnieszka Kostrzewska
Artykuły: 5